Strony

piątek, 3 kwietnia 2015

Od Tannery CD ,,Trening czyni mistrza''

Gdy wataha zaczęła się zbierać, zauważyłam ,że nie tylko ja szukam samotności. 
-Tsuri, tak? -Zapytałam waderę ,która wraz ze swym lemurem przygotowywała się do ucieczki.
-Tak.-Odrzekła cicho.-Też jesteś tu nowa, prawda?
-Dołączyłam wczoraj.-Uśmiechnęłam się do niej.- Podobno z samotnikiem, może zaprzyjaźnić się tylko inny samotnik.
Ruszyłyśmy przed siebie zostawiając inne wilki za nami. Strasznie chciałabym znaleźć przyjaciółkę, która byłaby Mi bliska i mogłabym jej ufać. Tsuri wydawała się być nawet do mnie podobna. Ale wiadomo nikogo do przyjaźni nie mam zamiaru zmuszać. Gall sunął obok mnie na wodnej dróżce ,którą musiałam mu tworzyć. To był w sumie pewnego rodzaju trening. Wydaję Mi sie, że przyzwyczaiłam się do Mojego  pingwina "komika". Często rozbawiał inych swoim krokiem, bądź siadem. Odnosiłam wrażenie ,że cieszył się z uśmiechu innych. Tsu chyba też kochała swojego lemurka. Ciekawa z nich para.
-Może jakiś wspólny trening? -Przerwałam ciszę namysłu.
<Tsu?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz