Szłam z Suką po Gwiezdnej łące nie wiedząc do kąt iść.Miałam mętlik w głowie po wcześniejszym treningu z Mamoru i Allie.
I nagle poczułam znów ten dziwny,znajomy zapach.Był bardzo
intensywny.Myślałam że Suka zapomniała się wykąpać ale to nie był zapach
potu.
Oczy zaczęły mi się z żółtych robić czerwone.Źrenice zaczęły być jak szpilki.
Suka zaryczała i powaliła mnie na ziemie przykrywając mnie swoim
futrem.Zaczęłam się uspokajać.Widać Suka wyczuwała że coś było nie tak i
chciała mnie chronić.Suka leżała tak na mnie przez pół godziny.Kiedy
już wstała nie czułam tego zapachu.Przypomniało mi się moje
dzieciństwo.Suka walnęła mnie w głowę swoją wielką łapa i otrząsnełam
się.
-Dzięki Suka-powiedziała uśmiechając się.
Suka zaczęła się uśmiechać ale jej nie wychodziło.Zaczęłam się śmiać a
ona do mnie podeszła i przytuliła się do mnie.Poczułam że Suka jest mi
najbliższą osobą.
C.D.N
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz