-No to zaczynamy.
Nie zwróciłam uwagę na inne dwa wilki. je i poszliśmy na Gwiezdną łąkę.
Oczy zaczęły mi się bardziej błyszczeć i były bardziej żółte niż
normalnie.Wyczułam że jest coś nie tak ale pomyślałam że to
nic.Teleportowałam się na najwyższe drzewo i położyłam tam rybę.Potem
znów wróciłam za ziemię i pobiegłam 20 metrów od celu.Położyłam patyk.
-Od tąd zaczynamy i mósimy jak najszybciej się dostać na drzewo,wziąść rybę i przybiec tutaj.
-A jaki tu jest hak?-spytała Allie
-Żeby wilk albo zwierzoduch mógł przybiec do mety musi być razem ze
swoim wilkiem albo ziwrzoduchem i my musimy mieć zawiązane oczy.
-No dobra-powiedziała Allie.
Sucę opadła szczęka.Nie lubiła się wspinać a tym bardziej na takie
wysokie drzewo ale była bardzo głodna więc chyba mieliśmy przewagę.Nie
mogłam używać swoich mocy teleportowania się bo takie były
zasady.Zawiązałam nam oczy żebyśmy nie mogli się kontaktować wzrokiem ze
zwierzoduchami.
-Gotowi!Do startu!Start!
Wszyscy wystartowali.Suka wyczuła woń ryby i wystartowała jak rakieta.
Na przód wysuwał się Cabaro a Allie tuż za nim.Mamoru też dawał rade i
był na prowadzeniu ale suka była pierwsza przy drzewie.Nagle włączyło mi
się turbo i prawie sobie łap nie urwałam.Nim się obejrzałam a byłam tuz
przy Sucę.Niestety obok mnie był już Mamoru i Scrubber a Allie ze swoim
lwem tuż za nim.Suka wzieła rybę a ja nie widząc gruntu pod łapami
spadłam z 5 metrowego drzewa.Na przód wysuwał się Mamoru i jego
szop.I... Koniec!Mamoru wygrał za chwileczkę po nim Allie.Suka była
pierwsza ale ja dobiegłam ostatnia.Suka dostała rybę bo była straszliwie
głodna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz