Uśmiechnęłam się lekko, nie spuszczając wzroku z Conora.
- Odnośnie twojego pytania. Tylko jeśli rozmawiam z kimś godnym uwagi. -
nie sądziłam, że odpowiem szczerze. Nie sądziłam, że w ogóle odpowiem.
Przekrzywiłam lekko łeb, przyglądając się alfie. Był... Dziwny. Innego
określenia nie potrafiłam znaleźć.
<Conor?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz