Poszłam z Suką do parku. Zobaczyłam na drzewie Szopa i już wiedziałam że nie daleko jest Mamoru.Nagle przyszła Allie z Cabaro.
-O hej Allie.
-Cześć.
-Widziałaś Mamoru?
-Nie widziałam go.A co?
-A nic.Widziałam jego szopa i pomyślałam że jest tu niedaleko.
- Chodźmy go razem poszukać.
-Spoko. Może zrobimy razem trening?
-Ok.
Po 15 minutach poszukiwań natknęłyśmy się na Mamoru.
-Hej Mamoru!
Widziałam że byl trochę zniesmaczony tą sytuacją. Myślał co powiedzieć .Umiem czytać w myślach więc mogłam się z nim porozumieć.
-Mamoru chcesz z nami potrenować ze swoim zwierzoduchem?-spytała zaciekawiona Allie.
Mamoru nic nie zrobił ani o niczym nie myślał.
-Pomyśl Mamoru a ja będę to wiedzieć-powiedziałam cichym głosem.
<Mamoru?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz