Strony

piątek, 3 kwietnia 2015

Od Rinkaki CD Od Eragona

Bardzo mnie ucieszyło ,że spotkałam znowu Eragon'a i odzyskałam Halawira. Gdy Basior i puma odeszli ja całą swoją uwagę poświęciłam Orłowi. Nic mu nie było. Całe szczęście. Potem gdy zwierzoduch wskoczył na swoje miejsce (na mój grzbiet) zainteresowałam się dziurą w pułapce.Pomyślałam ,że zajrzę do niej za kilka dni jak Halawir lepiej się poczuje. Teraz uczyłam go wtapiać się w tło. Znajdywał niezliczone kryjówki. Taka mniej więcej gra w chowanego. Mogło mu to pomóc w ucieczce. Znajdował też takie jakby miał złamane skrzydło. Potem uczyłam go teleportacji. Biedaczkowi to się nie spodobało. Nie umiał tego najlepiej. Może zobaczę co u innych?

<Eragon?,Ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz